STRONA AUTORSKA
Dzisiaj kolejny amerykański autor, tym razem latynoskiego pochodzenia – Benjamin Alire Sáenz i jego wielki hit Young Adult. Czyli dwutomowa opowieść o Arystotelesie i Dantem. Styl nieco podobny do Adama Silvery i tutaj mam dokładnie ten sam problem, co właśnie z Silverą...
Chociaż książki mi się podobały i naprawdę przeczytałem je z przyjemnością (mimo że to YA, więc wszystko potraktowane dość łagodnie), choć otoczenie jest inne, mimo że w "Lubimy Czytać" oceny obu powieści oscylują w okolicach 8.0 – znowu mamy do czynienia z amerykańskim hurraoptymizmem. Tak, jest tutaj poruszony temat homofobii i nietolerancji, ale generalnie wszystko jest super i cacy. Tak, mamy młodzieńcze rozterki, poszukiwanie własnego "ja", trochę dramatu... Ale w zasadzie to jest świetnie... Ot, dwóch nastoletnich gejów, którzy w sumie nie mają ze sobą większych problemów (w tym z własną orientacją), a w dodatku rodziny w pełni ich akceptują i nawet cieszą się, że jest tak, a nie inaczej. Ok, rozumiem, że autor chciał pokazać coś innego. Udowodnić, że tak też może być i dziecko homo nie jest niczym strasznym, a wręcz przeciwnie – czymś całkowicie normalnym. I chwała mu za takie podejście. Ale mimo to... jak dla mnie jest zbyt idealnie i nierealnie. Dobra, może doszukuję się na siłę problemów, jednak wszyscy wiemy, jak to naprawdę wygląda. Tak, to Ameryka, a nie Polska, ale nawet tam bycie gejem (lub lesbijką) wcale nie jest takie proste i łatwe. Nie mnie jednak to oceniać. W każdym razie książki czytało się dobrze i polecam je wszystkim zainteresowanym taką tematyką!
Moje oceny: 7.0, 7.0
Średnie oceny w serwisie "Lubimy Czytać": 8.0, 7.9
Znajdź mnie!
Dorian Frank (2025)