Dorian Frank - strona autorska

Kiedy zacząłem czytać tę powieść, uświadomiłem sobie, że... już ją kiedyś czytałem! I kompletnie o tym zapomniałem. Ale może to i dobrze, bo miałem okazję przeczytać ją ponownie i raz jeszcze docenić. Mowa o książce "Skrawki" Dariusza Adamowskiego.

Głównym bohaterem powieści jest Marek – znany pisarz, który po śmierci ojca i rozstaniu z partnerem wraca do rodzinnej wsi Ukazy. Ten powrót – po latach mieszkania w Warszawie – jest dla niego bardzo trudny, bo odwykł już od wiejskiego życia, a poza tym musi zmagać się z samotnością i... dziwną przypadłością, na którą choruje. Jest to coś podobnego do narkolepsji, przez co bohater ciągle wraca wspomnieniami do przeszłości, a to z kolei wprowadza dość spory zamęt. Jednak w pewnym momencie w życiu Marka pojawia się syn sąsiadów Mirek... I tak, z jednej strony bohater znowu ma okazję zaznać odrobiny szczęścia, ale z drugiej – na jaw wychodzą rodzinne tajemnice, wobec których nie można spokojnie przejść do porządku dziennego...

I to by było tyle jeśli chodzi o zarys fabuły. Natomiast muszę przyznać, że książka bardzo mi się podobała. Autor pisze dobrze i składnie, choć czasami nieco poetycko, a historia nie nudzi się ani nie ciągnie (w dodatku jest naprawdę ciekawa). Tak więc zdecydowanie mogę Wam tę pozycję polecić. Co prawda, pojawiające się co chwilę rozdziały traktujące o przeszłości są ułożone bardzo niespójnie, przez co wkrada się pewien chaos (w zasadzie często nie wiadomo, do czego konkretnie się odnoszą i czy są w ogóle prawdą), ale podejrzewam, że taki właśnie był zamysł autora (biorąc pod uwagę chorobę bohatera). Czyli podczas czytania jest potrzebna pewna uwaga, by się nie zgubić, ale nie przeszkadza to w odbiorze książki.

Moja ocena: 8.0

Średnia ocena w serwisie "Lubimy Czytać": 7.6